wtorek, 24 czerwca 2014

Niall-imagin cz.1:)

CZYTASZ-=KOMENTUJESZ :)

Byłaś z Niall'em w związku od dwóch lat. Byliście szczęśliwą parą.. No właśnie.. Byliście. Od jakiegoś czasu Niall wraca późno do domu, w ogóle się prawie do Ciebie nie odzywa, stał się oschły wobec ciebie. Totalnie sie zmienił. Nie był już tym Niall'em, którego poznałaś jakiś czas temu. Nie wiedziałaś co jest przyczyną jego zachowania. Może ma jakieś problemy, może ma jakąś kobietę, może cię już nie kocha? Z tych zamyśleń wyrwał cię dźwięk otwieranych drzwi od sypialni. O dziwo dziś wrócił wcześniej niż zwykle.Chciałaś z nim porozmawiać. Tak bardzo go kochałaś, ale czułaś,ze go tracisz. Czułaś, że wasz związek się sypie. Niall poszedł do łazienki, zapewne wziąć prysznic.Ty siedziałaś na łóżku. W końcu Niall wyszedł z łazienki.
- Niall, musimy porozmawiać-zaczęłaś trochę nieśmiało
- O czym?- zapytał stojąc do ciebie tyłem, wpatrując się w okno
- Możesz tu usiąść?- wskazałaś ręką na łóżko
Chłopak zrobił to o co  go poprosiłaś.
- Dlaczego się tak zachowujesz?
- Tak, czyli jak?
- No wracasz późno do domu, w ogóle ze mną nie rozmawiasz, jesteś dla mnie oschły..
- Nie przesadzaj T.I
- Ja przesadzam? Nasz związek wisi na włosku, ja chcę to jakoś naprawić, a Ty co? Nie zależy ci już na mnie? Nie kochasz mnie?- miałaś zaczerwienione oczy
Chłopak nic nie odpowiedział.
-No słucham- łza spłynęła ci po policzku
- T.I, daj mi już spokój, idę spać
To cię zabolało najbardziej. Nie potwierdził tego, że cię kocha. Zdałaś sobie sprawę, że to już jest chyba koniec waszego związku... Poszedł sobie spać, a Ty siedziałaś na łóżku i płakałaś. Stwierdziłaś, że jutro się spakujesz i wyprowadzisz od Niall'a. W końcu zasnęłaś.
Gdy rano się obudziłaś chłopak jeszcze spał. Zeszłaś na dół, zrobiłaś sobie śniadanie. Słyszałaś, że Niall schodzi na dół. Był już ubrany. Widocznie zaraz wyjdzie z domu.On się nie odzywał, Ty też chciałaś milczeć, ale nie mogłaś tak tego zostawić, za bardzo ci na nim zależało, żeby  sobie po tak krótkim czasie odpuścić. Ciągle miałaś nadzieję, że on się zmieni, ale chyba na próżno... Chciałaś chociaż spróbować.
- Jak się spało?- spytałaś
- Dobrze- odpowiedział
-Niall, chcę z tobą porozmawiać
- Wczoraj rozmawialiśmy, o czym chcesz jeszcze gadać?
- Czyli nie masz mi nic do powiedzenia?
- No nie.. Ja idę, cześć.
I wyszedł.Teraz totalnie się załamałaś. Już wiesz, że to jest definitywny koniec. Nie chcesz od niego odchodzić, bardzo go kochasz, ale skoro on ciebie nie, to najwidoczniej to nie ma sensu. Poszłaś na górę, ubrałaś się, ogarnęłaś włosy i zaczęłaś pakować swoje rzeczy. Zeszłaś na dół i przed wyjściem napisałaś mu krótki list:
"Naprawdę nie chcę tego zrobić, ale muszę. Nie chcę od Ciebie odchodzić, bo bardzo Cię kocham, ale związek, w którym kocha tylko jedna osoba nie ma sensu. Wiem, że może nawet się tym nie przejmiesz i mogłabym tego listu w ogóle nie pisać, ale stwierdziłam, że nie odejdę bez słowa. Chciałeś, abym dała Ci spokój, okej. Już mnie nie będziesz więcej widział. Życzę Ci szczęścia z kimś innym. Pamiętaj, że zawsze będę Cię kochać i nigdy o Tobie nie zapomnę. 
                                                                                                      
P.S klucze zostawiam w garażu na stole.
                                                                                                    T.I"
Łza spłynęła Ci po policzku. Zostawiłaś list i wybiegłaś z domu. Zatrzymałaś się u swojej przyjaciółki.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
Tym razem pisze imagina z Niall'em z One Direction. W pierwszym poście pisałam, że będą tutaj pojawiać się także imaginy nie tylko z chłopakami z 5SOS :) Mam nadzieję, że pierwsza część wam się  spodoba :)
Drugą napiszę może w sobotę dopiero, ale postaram się wcześniej :)) No nareszcie już za chwilę wakacje, mam nadzieję, że wtedy znajdę więcej czasu na pisanie imaginów :)
/Luke's penguin

4 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jejku fajny już nie mogę się doczekać kolejnej części tego imaginu. Pozdrawiam i życzę weny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Daj następną część! Kocham 1D i 5Sos, a ta część mnie zauroczyła.xx

    OdpowiedzUsuń