wtorek, 10 czerwca 2014

Calum- imagin cz.3 (ostatnia) :)

CZYTASZ=KOMENTUJESZ :*

*dzień później*
Dziś jest impreza u Jack'a. Byłaś bardzo podekscytowana na nią. Wstałaś około 9.00. Zrobiłaś to co zawsze rano. Twoich rodziców nie było w domu, więc rozłożyłaś się przed telewizorem i zaczęłaś oglądać jakieś telenowele. o 15.00 miała do ciebie przyjść Kate, miałyście się razem szykować na imprezę. Miałaś jeszcze dużo czasu. Poszłaś więc do sklepu zrobić jakieś ogólne zakupy, prosiła cię o to wcześniej mama.
Gdy wróciłaś, posprzątałaś trochę w domu, chciałaś jakoś zabić czas. Lecz oczywiście cały czas myślałaś o Calum'ie. Nie wiedziałaś co się dzisiaj stanie. Czy z nim zatańczysz, a może on cię pocałuje? Miałaś nadzieję, że chociaż ta pierwsza myśl się sprawdzi. Była 14.00, poszłaś wziąć prysznic. Gdy wyszłaś z łazienki nałożyłaś bieliznę i szlafrok. Postanowiłaś jeszcze wysuszyć włosy. Gdy to zrobiłaś, przyszła Kate. Miała ze sobą dużą torbę.
- Kate, co ty masz w tej torbie?
- No wiesz, sukienka, buty, kosmetyki, prezent..
- A no tak, mogłam się domyślić. A skąd masz w takim razie sukienkę, skoro wczoraj mnie wystawiłaś?- podkreśliłaś ostatnie trzy słowa
- T.I, nie gniewaj się, proszę.. na prawdę nie mogłam..
Uśmiechnęłaś się.
- Czyli już się na mnie nie gniewasz?
- No nie, wręcz przeciwnie, jestem ci nawet wdzięczna..Wczoraj jak poszłaś, podszedł do mnie Calum i zaproponował, że mnie podwiezie. Jakoś tak się złożyło, że on poszedł ze mną na te zakupy. Było wspaniale..
- O widzisz.. mówiłam, ze sobie poradzisz
- No tak, tak. Dobra, to co najpierw robimy?
- Myślę, że najpierw może makijaż?
- Okej
Poszłyście do twojego pokoju. Miałaś w nim wielkie lustro. Zaczęłyście robić makijaż. Efekt końcowy twojego był świetny.Kate z resztą też. Następnie poprosiłaś ją, aby zrobiła ci lekkie loki. Ty zrobiłaś jej koka. Impreza zbliżała się wielkimi krokami, więc postanowiłyście się ubrać. Nałożyłaś swój stój i zeszłaś na dół.
- Kochana, powiem ci szczerze, że jak Cal cię zobaczy, to padnie z wrażenia.
- Serio? Dziękuję. Ty też  wyglądasz prześlicznie. Na pewno spodobasz się Jack'owi.
- O  co ci chodzi?
- Przecież wiem, że on ci się cholernie podoba, z resztą się nie dziwię, bo to niezłe ciacho.
- Ty się lepiej zajmij swoim Calum'em
-Spokojnie.. To co zamawiać już taksówkę?
- No chyba tak
Po kilku minutach podjechała pod twój dom taksówka. Wsiadłyście do niej i podałyście adres Jack'a.
Gdy weszłyście do środka, było już sporo ludzi. Od razu zaczęłaś szukać Jack'a. Stał on z jakimś chłopakiem.
- Hej Jack.- powiedziałyście razem
- Hej ślicznotki- odwrócił się do was i się uśmiechnął
Wręczyłyście mu prezent, złożyłyście życzenia i poszłyście po jakieś drinki. Nigdzie nie mogłaś znaleźć Calum'a. Wypiłaś pierwszego drinka i poszłaś po następnego. Gdy stałaś w kuchni, poczułaś, że ktoś cię przytula od tyłu.
- Hej- uśmiechnął się Cal
- O hej, już myślałam, że cię nie będzie..
- Musiałem załatwić jakąś sprawę, dlatego się trochę spóźniłem.
- Chcesz drinka?
- Z chęcią- wziął od ciebie szklankę i poszliście usiąść
Widziałaś, że Kate rozmawia z Jack'iem, więc postanowiłaś im nie przeszkadzać.
Wypiłaś następnego drinka, trochę ci się zakręciło w głowie, chciałaś wyjść na zewnątrz.
- Może zatańczymy?- zapytał Calum
- No okej- uśmiechnęłaś się
Zaczęliście się poruszać w rytm muzyki. Przetańczyliście z dwie piosenki. Myślałaś, że będzie trochę gorzej, ale jednak Calum okazał się znakomitym tancerzem. DJ (kolega Jack'a) puścił jakąś wolną nutkę.
Nie wiedziałaś za bardzo co masz zrobić. Chłopak wziął twoje ręce i położył je na swoim karku, a sam objął cię w talii. Poczułaś motylki w brzuchu. Położyłaś głowę na jego ramieniu i zaczęłaś kołysać się w takt muzyki. Poczułaś, że Calum całuje cię w szyję. Nogi się pod tobą ugięły. Nie podnosiłaś głowy, bo trochę się obawiałaś, sama nie wiesz czego. W pewnym momencie, Calum chwycił twój podbródek i podniósł twoją głowę. Spojrzałaś mu głęboko w oczy. Pocałował cię, zrobił to. Odwzajemniłaś pocałunek. Najpierw był spokojny, ale z czasem stał się bardziej namiętny. Uśmiechnęłaś się do niego i znów usiedliście na kanapie. Nie czułaś się pijana, ale nie chciałaś już pić. Calum wypił tylko jednego drinka. Tym razem tylko ty siedziałaś u niego na kolanach i co jakiś czas wymienialiście się pocałunkami. Chciałaś się przewietrzyć. Wyszłaś z Calum'em na zewnątrz. Usiedliście na ławce niedaleko domu Jack'a.
Byłaś wtulona w Cal'a. Czułaś się wspaniale, ten dzień mógłby dla ciebie się nigdy nie kończyć.
- Wiesz o tym, że bardzo mi się podobasz?- zaczął chłopak- Nawet bardzo, bardzo, bardzo- uśmiechnął się do ciebie
- A wiesz o tym, że ty mi się też bardzo bardzo bardzo podobasz?- tym razem to ty się do niego uśmiechnęłaś
- Dobra T.I, nie będę owijał w bawełnę. Powiem to prostu z mostu. Po prostu ja się... w tobie zakochałem.
Wryło cię totalnie. Chciałaś się do niego na tej imprezie zbliżyć, ale nie wiedziałaś, ze to zajdzie tak daleko.
- Nie wiem co mam powiedzieć. Nawet nie wiesz jak długo czekałam na tę chwilę .
Wpiłaś się w jego usta i utkwiliście w długim i namiętnym pocałunku.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ostatnia część za nami. Szczerze, to nawet mi sie podoba :)
Mam nadzieję, że Wam tez się spodoba :)
Piszcie w komentarzach z kim chcecie następnego imagina, nie musi on być koniecznie z kimś z 5sos :)
KOCHAM WAS <3

/Luke's penguin

5 komentarzy:

  1. Oczywiście, że mi się podoba, jest genialny, uwielbiam kiedy chłopak - w tym przypadku Calum <3 - jest taki kochany , awww....

    Osobiście chciałabym imagin z Ashem ale wybierz sama, który Ci najbardziej pasuje :)

    ILY <3

    OdpowiedzUsuń
  2. OMG! To jest takie kajbcjrchbsrjkcb <3 kocham cię! Więcej imaginów z Calumem! ;*

    OdpowiedzUsuń